Month: Listopad 2015

Entrophy – szkic

Prolog I

Obudził się nagle, od razu całkowicie trzeźwy z nieuchwytnym wrażeniem jakby stało się coś ważnego. SRP sygnalizował, że do planowanej godziny wybudzenia zostało 40 minut. Wszystko w około wyglądało normalnie, te same widziane codziennie przez ostatnie 5 lat ściany i meble, stanowiące skromne wyposażenie studenckiego dormitorium. Nie zapalając światła lawirując między pozostawionymi w nieładzie rzeczami przemknął się do łazienki. Z lustrzanej powierzchni nad umywalką spoglądała na niego nieciekawa, upstrzona śladami po ospie fizjonomia. Szybko się umył, ogolił i zbierając po drodze spodnie i bluzę udał się do kuchni sprawdzić czy coś jeszcze jadalnego pozostało po zeszłotygodniowych zakupach.

Siedząc przy stole popijając herbatę i zagryzając twardym jak skała sucharem przełączył SRP ze stanu czuwania w tryb aktywny i automatycznie zaczął przeglądać nocne newsy W pewnym momencie trzecia ręka zawisła w pół ruchu nad listą wiadomości. Jego ASB informował, że wysłał prośbę o konsultację do profesora Hegla. Szybka analiza treści wskazywała że o 3 nad ranem Sieć NU uniwersytetu przesłała wyniki o które prosił i zgodnie ze wzorcem behawioralnym ASB pokierował sprawę dalej. Natychmiast przeszedł w głęboki sprzęg i trybie półsyntezy zaczął przyswajać sobie otrzymane od NU informacje. O dostęp do czasu sieci starał się od 2 lat. Tylko dzięki temu, że studiował fizykę zintegrowaną miał możliwość wykorzystania prawie nieskończonych możliwości sieci neuronowej, przez 3 minuty. Minuty, które na wolnym rynku kosztowały więcej niż prywatna wyspa. Sieć NU nieustannie się rozwijała. Pozbawiona świadomości struktura biologiczna zbudowana z oddanych na cele naukowe mózgów potrafiła znaleźć odpowiedź na każde zadane pytanie. Odpowiedź, która rzadko zadowalała pytającego. Złośliwi nazywali NU wyrocznią. Faktem jednak było, że początek NU był końcem wojen, biedy, stagnacji. Pierwsze lata były okresem najbardziej dynamicznego rozwoju w historii. Do czasu gdy weszła w życie ustawa Kellermana, Sushiro i Mireckiego ograniczająca zakres korzystania z NU. Niezwykle intensywny rozwój okazał się o tyle błogosławieństwem co przekleństwem. Niektórzy intuicyjnie czuli, że coś idzie w złą stronę.

Jedną z tych osób był Aleksander Mirecki, profesor fizyki na zjednoczonym uniwersytecie w Petersburgu. To on zadał odpowiednie pytanie NU – o to gdzie zaprowadzi obecny trend. Odpowiedź jak wszystkie inne jawnie została udostępniona wszystkim SRP. Tydzień później przywrócono jeden z głównych systemów walutowych i zamknięto dostęp do NU wyznaczając stawki za korzystanie z jej czasu. To co było darmowe, darmowym być przestało. W jednej chwili 8 miliardów ludzi staneło przed pytaniem co dalej ? Rok 2224 był rokiem pierwszej od 120 lat wojny. Wojny totalnej, w której po jednej stronie staneli obrońcy obecnego trendu z regresjonistami. Wrogiem mógł być każdy. Nie była to wojna tocząca się na zewnątrz. Regresjoniści masowo wyłączali swoje SRP i ASB co natychmiast doprowadziło do załamania wszystkich głównych gospodarek. Powszechny dobrobyt stał się przeszłością. Nastąpiła segregacja niezależna od koloru skóry, wyznania, wieku czy płci. Ludzie obstający przy obecnym trendzie nazwani S-ami stopniowo starali się przywrócić dawny porządek, wypluwając ze swojego systemu wszystkich, którzy byli przeciw. Wydzielone zostały osobne terytoria i znów po półtora wieku pojawiły się granice.

[…]

II

Sprawdził logi ASB. Na szczęście nie było jeszcze za późno. Profesor Guillard nie otrzymał wiadomości i można ją było odwołać. Już dawno wyłączył by swój ABS w diabły, gdyby nie to że odebrano by mu dostęp do NU i stypendium. Chris był ujemniakiem i to głębokim. Na ile głębokim nigdy nie stwierdzono gdyż odkąd odkrył, że tak jest, nie pozwalał aby testy określały go niżej niż -2. Na podstawie kilku eksperymentów, które przeprowadził, oceniał że jego zdolności zwiększania entropii były przynajmniej na poziomie -8. Oznaczało to, że zwykle to czego nie chciał po prostu się nie wydarzało. Nie wydażył się też nigdy test, który by go reklasyfikował i odesłał do zamkniętej enklawy. Sprawami entropii interesował się od dziecka. Fascynowało go dlaczego tak bardzo zaburzone jest prawdopodobieństwo. Badania tego zagadnienia były ciągle w powijakach. Chociaż wiadomo było, że zaburzenia entropii istnieją i mają wpływ na wszystko co nas otacza nie było do końca jasne jak to się dzieje. Powstały narzędzia potrafiące mierzyć poziom entropii i korelować te dane ze środowiskiem w szczególności z ludźmi. Problem polegał na tym, że narzędzia nie zawsze działały, czego Chris był najlepszym dowodem. Wyjątkowo częste awarie, niejednoznaczność wyników, a nawet klęski żywiołowe, sprawiały że dane na ten temat gromadzone były niezwykle opornie. Dlatego powstała enklawa. Miejsce gdzie gromadzono tych, u których odchyły entropijne były bardzo wysokie. To oni byli w stanie przechylić szalę prawdopodobieństwa na korzyść badaczy. Niestety okazało się, że kasta S zbyt silnie upolityczniła enklawę. Z bezinteresownych badaczy stali się kreatorami trendu. Dzięki temu wielu regresjonistów bezwiednie zmieniło strony jakby zawsze byli zwolennikami postępu.

Chris wyszedł ze sprzęgu i na spokojnie zastanowił się nad danymi, które właśnie przeczytał. Było to nieprawdopodobne ale jednak prawdziwe. W kwadrancie ksiC5 istniała największa anomalia entropijna jaką kiedykolwiek zaobserwowano. Istniała i miała się bardzo dobrze, chociaż pierwszego odkrycia dokonano ponad dwadzieścia lat temu. Od tego czasu jednak wszystkie badania, a nawet dwie ekspedycje zakończyły się totalną klapą. Badania utajniono tak skutecznie, że klucze algorytmów zostały skasowane przez co dane stały się bezużyteczne. Oczywiście można było użyć NU do deszyfracji, brakło jednak zainteresowanych, a o badaniach zapomniano. Owszem czasem ktoś coś napomknął, nawet próbowano na nowo rozpędzić machinę poszukiwań. Kończyło się to jednak równie szybko jak się zaczynało.

Chris poczuł ciarki przechodzące wzdłuż kręgosłupa. Ostrożnie… tylko ostrożnie i spokojnie, powtarzał sobie w myślach. Nie spieprz tego. Na początek zgrał backup behawioralny na prywatny, kupiony nielegalnie neurointerface NI. Jeśli zdąży się że zapomni dlaczego to co właśnie odkrył jest ważne NI wstrzyknie tę informację prosto do jego świadomości. Chris zmodyfikował NI o algorytmy entropijne i mały generator dyspersyjny. Była duża szansa, że będzie odporne na zaburzenia pola.

Od kiedy micronet losowo skanował wszystkie przystawki ASB wolał się zabezpieczyć. NI informował go o prawdopodobieństwie skanu i na czas skanowania wymazywał wszystkie informacje, które mogły by sprawić że Chrisem zainteresuje się ktoś więcej niż manager targetingowy reklamy. Zresztą był wzorowym obywatelem, NI za niego dbał o profil behawioralny, bez niego ASB po pierwszym skanie został by sklasyfikowany jako wadliwy albo co bardziej prawdopodobne sam Chris stałby bardziej znany niż zamierzał.

Teraz jednak miał inne zmartwienie, algorytmy entropijne nie powstrzymają zmiany na długo. To była jego szansa, musiał działać szybko. Rok temu odkrył, że zmiany entropi są nieuchronne acz powolne. Im więcej dać im czasu tym bardziej wzorzec się utrwala. Stąd też generator dyspersyjny, niśmiała próba rozproszenia wzorca, zaburzenia conntinuum entropijnego, w ograniczonym, prawie niezauważalnym w skali kosmicznej zakresie, zakresie który dla Chrisa był jednak bardzo ważny gdyż obejmował jego własną osobę. Chris wykorzystywał własne właściwości entropijne. Jego -8 dawało mu do ręki potężne narzędzie, które zamierzał wykorzystać. Ponownie wszedł w sprzęg jednak tym razem włączył się w strumień sieci społecznościowej FacePrime. Udało mu się wyselekcjonować i poznać ok 150 osób na całym świecie których współczynnik entropijny był poniżej -5. Niektórym z nich pomógł przejść testy. Teraz potrzebowął ich pomocy. Korzystając z przygotowanego szablony VR wywołał prywatną, szyfrowaną manifestację vprzestrzenną i wysłał zaproszenia. Aby nie tracić czasu nałożył na ASB silne ograniczenia NI i pozostawił w VR swoją manifestację, która gdy pojawią się inni przekaże wszystkie informacje i odpowie na ewentualne pytania. Ciągle w sprzęgu uruchomił podprogram symulacyjny, odłączył SRP i wyszedł z dormitorium wprost w chłodne przedpołudnie. Na ulicy wybrał kierunek na centrum lotów. Wiedział, że w najbliższej okolicy nie ma żadnego skanera. Nieprzypadkowo zamieszkał właśnie tutaj. Nieśpiesznie idąć przed siebie rozglądał się wokoło. Jak na złość nie było nikogo kto nadawał by się do realizacji planu. Za chwilę wejdzie w strefę skanu i będzie za późno. Zwolnił kroku udając głęboki sprzęg pochylił głowę. Sekundy wlokły się jak godziny, na plecach czuł strużkę potu. Nie pamiętał kiedy ostatnio czuł się w ten sposób. Wszystkie przygotowania, miesiące badań, nadzieja na to, że kiedyś przyjdzie ten dzień. Teraz gdy nadszedł Chris czuł się jakby nie było to realne. Działał automatycznie podczas gdy jego świadomość nie przyjmowała jeszcze tego do wiadomości. Zamerzał złamać wszystkie obowiązujące zasady. To już nie było niewinne hakowanie sieci za które co najwyżej mogli go wylać z uczelni i zamknąć limit kredytów. Chris zamierzał porwać statek międzygalaktyczny klasy Omega. To jednak był wierzchołek góry lodowej. Jeśli jego przypuszczenia były słuszne, zamierzał też wywołać dystorsję entropijną mogącą zmienić cały dotychczasowy porządek rzeczy i to w skali całej galaktyki.

Nareszcie zobaczył przed sobą tego na kogo czekał. Potrącony niby przypadkiem przechodzień nie wiedział, że użyczył Chrisowi fragmentu swojego DNA. Po chwili najbliższy skaner bezrefleksyjnie zarejestrował że przechodzący w kierunku swojego mieszkania pan Nakamura  nagle zawrócił w kierunku kosmoportu.

Chris bez problemu przebył dalszą drogę. SRP informował, że z każdą chwilą rośnie wsparcie ze strony jego przyjaciół. Współczynnik entropijny w otaczającej go przestrzeni był tak niski że pewnie strażnik który by zamierzał go zapytać o dokumenty dostał by nagłego ataku wyrostka lub ataku śmiechu z powodu niedorzeczności tej myśli. Dziwnym trafem też drzwi do kosmoportu były szeroko otwarte,  skanery wyłączone, a automatyczny system weryfikacyjny zastąpiony ręcznym. Chris przeszedł więc bez większych przeszkód przez stanowisko kontrolne, zwinął po drodze zgubione przez roztargnionego pilota dokumenty, połączył się z siecią lokalną LL i udając Aleka Sorenberga, pilota klasy S bez dalszych przeszkód dostał się na pokład wysłużonego wahadłowca. Przez LL wysłał zawiadomienie, że wahadłowiec uległ awarii i wszyscy muszą niezwłocznie opuścić pokład. Prawdziwy pilot Sorenberg cierpiał właśnie niewypowiedziane katusze w lotniskowej toalecie.

Gdy pokład był już pusty, włączył maskowanie, sprzęgł SRP z interfaceem wahadłowca i przerzucił podprogramy sterujące oraz koordynaty trasy. Przez chwilę stał w bezruchu, rozedrgany i niespokojny. Teraz nie miał już nic do roboty przez następne 2 godziny, jednak buzująca w żyłach adrenalina sprawiała że ręce nie mogły znaleźć miejsca na oparciach fotela. Co chwilę wstawał i chodząc od ściany do ściany przewijał w myślach wydarzenia ostatniego dnia.

Słownik:

ASB – autonomiczny system behawioralny.

SRP – system rozszerzonej percepcji. System opracowany w 2156r na uniwersytecie New Dehli jako rozszerzenie możliwośći mózgu ludzkiego poprzez dodanie nowych zmysłów i zwirtualizowanych możliwości manipulacji. Rozwój technologi był możliwy dzięki wznowieniu badań Hiro Yamagato, który w pierwszej połowie XXI w opracował podstawy interfaceów bionicznych twierdząc, że mózg można wykorzystać i programować jak  komputer.  We wczesnej fazie wykorzystane zostały także badania nad interfejsami myślowymi używanymi do sterowania protezami. Badacze zwrócili uwagę że mózg ludzki odpowiednio stymulowany potrafi uczyć się nieznanych nowych zmysłów i zachowań.

SRP opiera się o niezależny, prekonfigurowany konstrukt neuronowy, symulujący w różnym zakresie [zależnym od indywidualnych predyspozycji]  rozszerzenia percepcji &-sight, &-touch, &-move. Osoba z zaimplementowanym SRP zyskuje poprzez &-sight stałą wizualizację wirtualnego interfejsu dla konstruktu neuronowego. Obsługa interfejsu odbywa się poprzez tzw. RC – rozszerzenia ciała w wersji pierwotnej dodatkowe ręce obsługujące &-touch.

System zapewnia też komunikację z systemami zewnętrznymi poprzez konwersję i wzmocnienie fal mózgowych.

hasła skojarzone: syntetyk, ASB, naturaliści, &-sec
syntetyk- osoba która zdecydowała się na syntezę konstruktu neuronowego z własnym mózgiem. Proces taki w większości przypadków prowadził do upośledzenia niektórych funkcji poznawczych lub motorycznych. W 2193 roku został wprowadzony WCW wskaźnik całkowitej wydajności systemu określający graniczną wartość PSI [funkcji objętych świadomym nadzorem]